W ostatnią sobotę zakończył się XVII Przystanek Woodstock i w tym dniu odbył się długo oczekiwany występ zespołu Prodigy. Okazuje się, że zespołowi nie przypadł do gustu to wydarzenie. Wraz z menagerem uznali, że to jest najniebezpieczniejszy festiwal na jakim grali w ciagu swojej 25-letniej kariery. W dodatku powstał konflikt pomiędzy Jurkiem Owsiakiem a menagerem Prodigy w związku z brakiem barierek pod sceną.
A Wy co sądzicie na temat barierek podczas koncertów? Czy podobał Wam się koncert Prodigy? Czy na prawdę Woodstock jest tak niebezpieczny?
A co do festiwali - za tydzień w piątek rusza VI edycja Coke Live Music Festival. W związku z tym będę zamieszczał tutaj teledyski/filmy związane z artystami tegorocznej edycji.
Jeżeli chodzi zaś o informacje organizacyjne - nie wystąpi Q-Tip, który odwołał swoją europejską trasę koncertową. Kto go zastąpi?
1 komentarz:
Och, proszę. Jeszcze nigdy nie byłam na koncercie, na którym nie byłoby barierek. One są dla bezpieczeństwa nie tylko zespołu, ale i uczestników. Wiem to, bo raz stałam pod barierkami i gdyby nie one to ludzie docisnęliby mnie do samej sceny. A jak Owsiak zaprasza taką wielką gwiazdę to niech się liczy z konsekwencjami. Chociaż w sumie nie było mnie tam, Prodigy widziałam w 2009 roku i to był naprawdę dobry koncert. ;)
Prześlij komentarz